Analizujesz w tym momencie rozmaite wydarzenia bukmacherskie? Warto zaznaczyć, że w tej dziedzinie niestety nie ma pewniaków. W sporcie nie brakuje przecież niespodzianek. A dzisiaj dowiesz się o trzech rozstrzygnięciach, które zszokowały kibiców na całym świecie.

Triumf Grecji na Euro 2004
Reprezentacja tego kraju od wielu lat ma bardzo duże problemy. Nawet z tym, by zakwalifikować się na Mistrzostwa Europy, czy Świata. Był jednak taki moment w historii tej kadry, kiedy to Grecy zadziwili wszystkich. Najprawdopodobniej także… samych siebie. Jeśli zatem chcesz założyć konto bukmacherskie, a potem wpisać betx kod promocyjny, to musisz pamiętać w czasie obstawiania, że nie ma pewniaków. Nawet najwięksi faworyci mogą przegrać z totalnymi underdogami. W 2004 roku nikt z ekspertów nie typował Greków do wiktorii w Mistrzostwach Europy. Co ciekawe, zawodnicy z tego kraju niespodziewanie wygrali mecz otwarcia z gospodarzami, czyli Portugalczykami 2:1. W dalszej fazie turnieju Grecy także radzili sobie znakomicie. W finale co ciekawe po raz kolejny zmierzyli się z Cristiano Ronaldo i spółką. Do przerwy było 0:0. Po zmianie stron jedynego gola zdobył Angelos Charisteas i Grecy w swoim stylu triumfowali 1:0. Nie da się ukryć, że Euro 2004 to był zaś jeden z najdziwniejszych turniejów futbolowych.
James Douglas w lutym 1990 roku pokonał Mike’a Tysona
Do tej wielkiej sensacji w boksie doszło w Tokio. 11 lutego 1990 roku James „Buster” Douglas zmierzył się z „Bestią”. Zdecydowanym faworytem ekspertów, kibiców, jak i podmiotów bukmacherskich był oczywiście Mike Tyson. Po raz kolejny przypominamy, że w zakładach nie ma jednak pewniaków. Jeśli zatem masz do wykorzystania betx bonus, to trzeba grać mądrze. A to oznacza, że należy typować tylko po dokładnym przeanalizowaniu danego wydarzenia lub wydarzeń. Pewną ciekawostką jest to, że w lutym 1990 roku wielu operatorów hazardowych nawet nie wystawiało kursów na ten pojedynek. Po prostu byli przekonani, że Mike Tyson zdemoluje swojego kolejnego rywala. A tymczasem stało się inaczej. Już początek walki wskazywał na to, że James Douglas nie musi być tylko „chłopcem do bicia” dla zdecydowanie bardziej znanego pięściarza. W dziesiątej rundzie Mike Tyson przegrał. To była jedna z największych sensacji w świecie sportu, która jest wspominana do dzisiaj.
Wiktoria Leicester City w rozgrywkach Premier League 2015/16
Mało kto stawiał także na triumf Lisów. A jeśli ktoś się ostatecznie zdecydował, to zainkasował naprawdę sporo. W końcu w Premier League rywalizacja jest szczególnie zażarta. Tymczasem Leicester City pod wodzą Claudio Ranieriego było w stanie zostawić w tyle takie wielkie marki, jak Arsenal FC, Tottenham Hotspur, Manchester City, Manchester United, czy Liverpool FC. Zawodnicy klubu z King Power Stadium w 38. spotkaniach zainkasowali 81 punktów. Zanotowali 23 wiktorie, 12 remisów i zaledwie trzy porażki. Warto dodać, że w tym sezonie (2022/23) Lisom idzie zaś fatalnie. Obecnie to jeden z głównych kandydatów do spadku…